$więty Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> It's not a terribly difficult route, more varied
> than the French normals and far less crowded.
> The ambient is incredible, much more savage than
> any other normal route to MB.
> However, you'll have a longer summit day than the
> Gouter route (1700 m. of altitude
> gain against 1000) and the climb itself is less
> banal and a bit more demanding.
>
> Nie widzę przeciwskazań:)
>
> W$
Wojtku, Twoje dane są co najmniej nieaktualne, żeby nie powiedzieć nieprecyzyjne, lub wręcz mylne.
wypowiadałem się już raz na ten temat, po artykule w GÓRach (http://www.m.goryonline.com/papieska-droga-na-monte-bianco,2010366,i.html)
przy czym mój komentarz kilkukrotnie(!!!) był kasowany przez "szanowych redaktorów", wiec wkleję go ponownie tutaj:
"Po pierwsze tzw "droga papieska" jest DUŻO trudniejsza i poważniejsza od drogi prowadzącej przez francuskie przez schronisko Gouter.
Nie należy jej - moim zdaniem - polecać początkującym adeptom alpinizmu.
Po drugie biwakowanie powyżej schroniska Gonella jest nie tylko błędem (taktycznym), wynikającym z niedostatecznego przygotowania kondycyjnego i braku odpowiedniej aklimatyzacji, ale jest przede wszystkim NIELEGALNE!
To niezmiernie przykre, iż redakcja największej tak fachowego - zdawało by się - magazynu GÓRy popularyzuje i promuje tego typu zachowania, wielka szkoda, że takie teksty nie są konsultowane przez przyjaciół i niedawnych jeszcze członków Redakcji GÓR.
Jeśli w kolejnym roku doczekamy się żandarmerii włoskiej i kontroli pod schroniskiem, to właśnie dzięki takim zachowaniom."
wszyscy wiemy, iż to agencja BlueEmu wraz ze swoim ukraińskim liderem przoduje w działalności na tej drodze, ilosć anegdot opowiadanych przez chatara Gonelli na temat ich działalności jest zatrważająca - m.in. pocięte przez spadające kamienie namioty, do których wracali pół-żywi uczestnicy ekspedycji...
to na prawdę nie jest dla początkujących, prowadziłem wielokrotnie ludzi na każdej z dróg, i ta stanowczo jest najpoważniejsza.
mr.