Jerzy.Kolakowski Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Właśnie trochę o to chodzi że wspinasz się tylko
> na sportowo i strasznie kategoryzujesz tych
> wspinaczy na sportowych/tradowych/bulderowych
> itp... może jakbyś wspinał się bardziej
> kompleksowo to twój punkt widzenia byłby inny,
> szerszy...
Nie zrozumieliśmy się. Jeśli w wątku wypowiadałby się ktoś kto wspina się sportowo (ale na poziomie powyżej "rekreacyjnego") _i_ tradowo _i_ bulderuje _i_ wszedł na ośmiotysięcznik, to ja nie mam nic przeciwko. Jeśli jednak kategoryczne sądy o tym co we wspinaniu sportowym jest dopuszczalne wygłaszałby ktoś kto wspina się tradowo _i_ bulderuje _i_ wszedł na ośmiotysięcznik, ale _NIE_ wspina się sportowo (albo robi to na poziomie uznanym za rekreacyjny), to po prostu dyskusja z taką osobą jest bezcelowa. Nie chodzi mi o to, żeby zabronić wyrażania swojego zdania osobom które poza wspinaniem sportowym mają doświadczenie w jakichś innych dziedzinach wspinaczkowych czy sportowych. Zgodzisz się jednak chyba ze mną, że osoba która ma szerokie doświadczenie w tradzie, w górach, w alpinizmie czy we wspinaczce z ciupagami, ale robiąca "po spitach" okazjonalnie może max VI raczej jest średnim "ekspertem" od tego co wolno a czego nie wolno robić wspinając się sportowo?
> żeby nie było że migam się od
> odpowiedzi: np Sprawdzian z refleksu czy Strzał w
> 10, plus paręnaście dróg do VI.3+/7a+ na Jurze,
> Sokolikach, Stokówce, Verdon, Sardynii, OSP,
> Tatrach, Jarońcu...
> W tym sezonie coś tam podziałałem na własnej też i
> udało się zrobić Śląski Filar OS, i Wesołą
> Krzakówkę (bez ringów od Emmylou). walczę coś tam
> na sportowo na Jurze teraz ale jakoś opornie to
> idzie nad czym ubolewa :(
No i bardzo dobrze, z Tobą więc ta dyskusja jak najbardziej ma sens, bo nie jesteś wspinaczem-teoretykiem. Szacun!
> Napisałem z tym 7b jako przykład i podobne znam z
> 6.5 więc trochę nie rozumiem o co ci chodzi.
Chodzi mi o to, że naprawdę nie jestem sobie w stanie wyobrazić osoby która jest w stanie wymęczyć VI.5, ale nie robi OSem (czy tam POP-OSem [; ) drogi za VI.1 z ~90% skutecznością. Być może istnieje taka osoba, ale jeszcze takowej nie widziałem, a nawet gdyby ją znaleźć, to bardziej traktowałbym to jako "wyjątek potwierdzający regułę". Przy poziomie "jest w stanie wymęczyć VI.5" obstawiam że ktoś ma OSa w rejonie VI.2+, a nie VI.1 <: Stąd przykład VI.5-VI.1 uważam za mocno naciągany, ten z 7b i 6c już za całkiem prawdopodobny. Ten pierwszy zakres jest 2x szerszy niż ten drugi (;
......nihil verum nisi mors......
........only death is real........
::
distortos - C++11 RTOS ::
distortec.com ::
freddiechopin.info ::
last.fm ::