ktw Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> > Zasady już dawno ustalone.
> > Wędka to nie prowadzenie - to takie proste.
> Chciałbym tylko zauważyć, że w ten sposób dyskredytujesz nazywając "wędką" znaczną część
> współczesnych prowadzeń najtrudniejszych dróg świata, w wykonaniu wspinaczy sportowych uważanych
> za obecny top.
Nie przypisuj mi wyimaginowanych przez siebie tez.
1. Niczego nie dyskredytuję nazywając wędkę wędką. Co najwyżej dyskredytują się wędkarze kłamiący o swoich przejściach i nazywający wędkę prowadzeniem.
2. Jeśli ktoś przychodzi pod ścianę i wiesza kijem "pierwszą bezpieczną" to potem wspina się na wędkę. Takie są fakty. Ja je tylko przypominam.
PS
"Pierwszą" w cudzysłowie, boć wiadomo, że jak można/wolno/trzeba/humanizm/sporttozdrowie "pierwszą" to można i drugą, trzecią itd.
scandere necesse est