FunThomas Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> To tak jak w tym starym kawale: kto pierwszy
> wynalazł rower? - Rusek u Niemca w piwnicy :-)
Na zimowej Netia K2... przy bitych -32C, Bogdan Jankowski ogrzewał "telewizorom" zamarzniętà Betę (takich kamer w publicznej TV było wtedy bodaj tylko sztuk2, a gostek któremu toto zamarzło biadolił, że "nie ma bez niej po co do kraju wracać, bo go szef za....!"). Bogdan Betę odmroził grzałkà na SPIRYTUS (szedłbym tym tropem w temacie recenzji Pani Beaty i owych argonautów z 1897r.) a gdy zdziwiony "telewizor" zapytał: "co to za ustrojstwo, co dało radę gdy już nic...?" Ja pokazałem delikwetntowi swojà >zdjelano v CCCP< powtarzajàc przy tym legendę, "że dzięki nim Ruscy przetrwali Stalingrad". Na co Bogdan uzupełnił: "przetrwali, bo wpierw zdobyli model...na Niemcach".
(sic)
> A na poważnie - historia dotyczy lotu balonem na
> ogrzewane powietrze, więc "butla z gazem" i
> sprawna "maszynka" zapewne były wyposażeniem
> baloniarskim, a nie stricte sprzętem biwakowym
> (primus marki Primus).
Nie jestem specem od baloniarstwa, ale zdaje się że "na ogrzewane powietrze" to czasy poczàtku baloniarstwa (czyli bite 100lat wcześniej niż ci nieszczęśni polarnicy) . Stosunkowo szybko ten sposób zaniechano na rzecz mieszanek gazowych (np.wodorowych),a to za przyczynà m.innymi czestych pożarów i braku.... PALIWA do podtrzymywania ognia. Ich ("na ogrzane powietrze") renesans to lata 60te XXw. wiàże się z zastosowaniem.... palników na PROPAN.
Ergo:
twój trop - niezależnie od braku kompetencji polarniczych - sugerowałby że przynajmniej w baloniarstwie skandynawowie byli do przudu (o jakieś 70 bez mała lat).
> Recenzentka też "wynalazła" - stare gacie po
> Wielickim w Betlejemce na strychu
> [
wspinanie.pl]
co do "starch gaci..." z imć Wielickim nie jestem aż tak blisko, więc się nie wypowiem,
za to Mackiewicza... sporo mnie nauczyły, ale to zbyt odległa od "arktycznego baloniarstwa" parabola, więc nie pójdę tym tropem.