Taki przech.j jestes?
Na ch..j strzepisz morde jak nie masz nic ciekawego do powiedzenia? Zacznij sie w koncu udzielac tam gdzie masz cos do powiedzenia a nie na sile bedziesz ludziom zycie ustawial.
Znawco tematu zamiast rzucic jakas ciekawostka zeby kolega mogl sobie podrazdyc temat a pozniej dzieki swojej pracy i drobnej pomocy kolegow, ze srodowiska zrobic cos milego dla innych to Ty wleziesz i pierdolniesz cos trzy po trzy(Twoja swietna rada na temat zmiany tematu jak kolega jest juz na koncu przygotwywania swojej prezentacji).
Czy kolega musi sie znac na wszystkim zeby zainteresowac sie jakims tematem?
Staje Ci od tego? Jesli tak to podpowiem Ci, ze to raczej powod do zmartwien niz radosci (pomimo Twojego podeszlego wieku)
Pozdro
Rysa
It’s a long way down to the place where we started from.