jacoos Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Kolego..
> To (na co dzień) nazywa się IQ..
Kolego...
To (na co dzień) nazywa się czytanie ze zrozumieniem.
>
> Gdyby Piotr nie napisał niczego, miałbyś
> pretensje, że nie napisał niczego.
Pełna zgoda!
>
> Gdyby napisał za dużo [„zabraniam”, „nakazuję”,
> „wzywam”] miałbyś pretensje że nie ma do tego
> prawa.
Nie oczekuję dyrektyw, oczekuję rekomendacji i sugestii dla uprawiających konkretną dyscyplinę, bardziej specyficznych niż te, które przekazuje mi Minister Zdrowia i ze strony ludzi, którzy tę dyscyplinę mają szansę rozumieć.
> A tak, masz pretensje tylko o to, że nie masz się
> do czego przyczepić..
Przeciwnie, co starałem się wykazać wcześniej. Wyczuwam jednak syndrom oblężonej twierdzy.
>
> Zdrowia,
> Włodek
Serdecznie odwzajemniam.