> szesnastolatek Emil Bachanski w lutym 1982
> podpalil i oblal farba pomnik Dzierzynskiego. W
> czerwcu 1982 zostal zamordowany.
> Emil został zamordowany, ponieważ rozpoznał
> milicjantów, którzy go bili podczas
> przesłuchania.
Nie wiedziałem. Ale miałem potrójne szczęście: to była końcówka 1989 roku, a nie połowa 1982 roku. Robi różnice. Poza tym nie byłem sam - Federacja Anarchistyczna miała tych koktaili Mołotowa gotowych do użycia z 15, jeśli nie więcej. Wszystkie zostały zutylizowane natychmiast po moim rzucie. No i nie było żadnego przesłuchania - ZOMOwcy (pardą: Oddziały Prewencji) próbowali mnie wprawdzie wciągnąć do Zomobusa, gdzie czekałaby mnie zapewne dodatkowa ścieżka zdrowia, ale anarchiści mnie wyciągnęli.
Tyle kombatanctwa na dziś. Dawać mi tu jaką Radę Nadzorczą w zamian!