makar Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> rysa Napisał(a):
> -------------------------------------------------------
> > > > Ps. Czy nie byloby lepiej zaproscic
> potencjalnego
> > > > kursanta Kukule na kurs i pomoc mu sie nie
> zabic a
> > > > przy okazji zarobic przy tym pieniadze?
>
> > > Rysa, bier sie sam do roboty, pojmiesz w czym
> > > rzecz. Albo i nie...
>
> > Nie rozumiem co masz na mysli. Mam za Blondasa
> > zapraszac ludzi na jego kursy?
>
> Jeśli uważasz, że ktoś powinien być przeszkolony,
> to go przeszkol, albo skieruj na kurs. Twoje
> uważanie to i Twoje działanie.
Czy zauwazyles znak zapytania w moim pytaniu? Zapytalem czy nie byloby lepiej gdyby...
Rozumiem, ze tez jestes instruktorem i po z Twojej wypowiedzi wnioskuje ze uwazasz ze nie byloby lepiej zeby kukula sie nie zabil i nie byloby lepiej gdyby Twoj kolega po fachu zarobil pieniadze. Czy dobrze rozumiem?
> > > Tłumaczysz Blondasowi jak ma prowadzić
> > > działalność? Czujesz się ekspertem?
> >
> > Absolutnie, ani niczego mu nie tlumacze, ani
> tez
> > nie czuje sie ekspertem.
>
>
> To dlaczego ponad 50 letniemu zawodowcowi, od
> wielu lat prowadzącego z sukcesem własny biznes
> tłumaczysz jak ma to robić?
Jeszcze raz powiem, ze nikomu niczego nie tlumacze bo nie czuje sie ekspertem. Dlatego moja wypowiedz ma forme pytajaca a nie orzekajaca.
Naprawdę myślisz, że
> jakby Jarek chciał go szkolić to nie umiał by
> napisać do niego?
Mysle, ze umialby to zrobic i kto wie moze koniec koncow to zrobi.
> Widać nie chce. I ja też bym nie chciał. I Kukula
> też nie chce, jak widać.
> Wiesz lepiej niż my wszyscy, co my chcemy?
Ja nie wiem co Ty chcesz czy co chce Blondas. Widze, ze Kukula sie pyta wiec zakladam, ze szuka wiedzy a ze szuka jej zadajac nie wlasciwie pytania, ktore bazuja na nie wlasciwych zalozeniach wynikajacych z braku podstawowej wiedzy to inna sprawa. Oczywiscie, ze nie Wiem czego wszyscy chca i nigdzie takie stwierdzenie z moich ust nie padlo. Zwroce uwage raz jeszcze na to, ze zadalem pytanie!
> > Zwyczajnie wydaje mi sie ze byloby to logiczne
> > rozwiazanie i z pozytkiem dla obu kolegow.
>
> Normalnie nadajesz się na polityka: chcesz
> uszczęśliwiać ludzi pracą innych ludzi.
Mowisz z wlasnego doswiadczenia?
Widze, ze to Ty jednak wiesz lepiej czego inni chca w tym czego chce ja. Jestes hipokryta.
Pozdrawiam
Rysa
It’s a long way down to the place where we started from.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2020-01-22 17:41 przez rysa.