Zamiast recenzji "propaganda sukcesu"

kanadol Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> czy to recenzja na zamowienie wielickiego? :-)

Nie ma co hmykać - to zwykła "propaganda sukcesu" pod płaszczykiem recenzji, tym razem pod hasłem: "Laureaci "Śmierdzących Jajeczek" łączcie się!" - o czym piszę tu: [forum.wspinanie.pl]

Nie na zamówienie bohatera książki, bo postawy tegoż Paniusia Beata określiła używając "antonimów" m.in.: "wykazujący rodzaj sprytu, którzy inni mogą nazwać cwaniactwem. […] parł do góry i zdobywał. Choć można to również nazwać głupotą i egoizmem. Imponująco podnosił się po porażkach, głównie na niwie biznesowej, a może po prostu był nieudacznikiem."

Zamówienie złożył zapewne Sprocket, nikczemnie skrzywdzony przyznaniem przez Kanclerza Złotego Jaja nie jemu osobiście, lecz całemu wspinaniu.pl, i to w dodatku ex aequo z Wielickim. Cóż za afront!