> Za chęć pomocy kolegom zostali ukarani ratownicy jaskiniowy
> Tak wygląda koleżenstwo w Polsce. Toprowi i PZA nikt nie podskoczy.
> Obie stare zagrzybiałe organizacje.
Gdyby przyszło ci do głowy udzielać mi pomocy to kategorycznie odmawiam.
Rozpoznasz mnie bez trudu, bo jestem stary i zgrzybiały a nadto gruby.
Krótko uzasadnię. Jeśli umrę na rękach ratownika TOPR, to po pierwsze
nie będę miał żadnych zastrzeżeń, a po drugie mam nadzieję, że zdążę
jeszcze powiedzieć: serdecznie dziękuję. Tobie natomiast już teraz muszę
podziękować za koleżeństwo.
W$