$więty Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> McAron Napisał(a):
> --------------------------
> Musisz się zdecydować. Albo uznajesz moją
> fachowość albo
> konkludujesz, że wypisuję brednie. Nie można nie
> zauważyć,
> że stawiając powyższy zarzut wyrażasz wyższość
> swojej
> fachowości nad moją. Przyjmuję to z pokorą....
Wojteczku Przenajswietszy
ja rozstrzygne. Twoja fachowosc POnad makaronowa. To bez ironii. Tak wlasnie sadze. To w koncu sadowy watek o koncu. Liny.
ale dla POkazania szerszego tla obecnego sPOru sadowego, z czeskim bledem, trzeba przyPOmniec Twoje ogromne zaslugi, w umocnieniu alpinizmu biurokratycznego, a nawet biurokratyczno-sadowego.
POnizej artykul sprzed 15 lat slynnego Krzysztofa Ł, Slynnego pozniej, z wylozowania szefowania Kodofitami.
Na zachete glos, z dyskusji POd artykulem, kolegi Piotra R, ktory POtem POlitycznie POzostal wiceLoza, albo nawet i nadLoza.
" W tym kontekście śmieszy mnie stanowisko PZA i jego urzędników. Ale nie ma też w nim nic dziwnego: na tym związku ciąży wciąż grzech pierworodny; powołano go przecież tylko po to (jako jeszcze jeden Polski Związek Jakichkolwiek Dyscyplin), by zapanować nad nesfornym politycznie środowiskiem. Widać do dziś jest to konieczne, skoro urzędasy z PZA zachowali realny wpływ na to, co się w polskim wspinactwie dzieje."
"Nie sądzić za wypadki w górach
Krzysztof Łoziński | Polska | 2004-02-17
W krótkim czasie mamy już trzeci proces sądowy o wypadki w górach. Wcześniej, w całej historii polskiego sądownictwa, był tylko jeden.
Nie chodzi mi o całkowite wyjęcie spod prawa obszarów górskich, lecz o nieco mniejszy zapał w ferowaniu oskarżeń przez prokuratury. W sprawach wypadków górskich możliwość rzetelnej oceny dowodów i winy przez sąd jest nader ograniczona, prawidłowy dobór biegłych niezwykle trudny, a zabezpieczenie dowodów niemal niemożliwe. Największe jednak zastrzeżenia budzi cienka granica między błędem a winą, oraz orzekanie o spowodowaniu zagrożenia życia i zdrowia osób w odniesieniu do sportu, w którym niebezpieczeństwo występuje zawsze a podejmowanie większego ryzyka jest stałą ceną większego sukcesu."
[
www.kontrateksty.pl]
Wojteczek wystepuje w dyskusji POd sPOdem, POd pseudonimem.
Niestety, nie mozna tak latwo POdzielic racji, jak w przypadku fachowosci Makarona i Wojteczka. Choc trudno w to uwierzyc, Loza tez czasem POwie cos madrego, a Wojteczek nie jest wylacznie sprawnym manipulatorem biurokracji i na wspinaniu zna sie rownie dobrze jak Loza. A chyba nawet lepiej.