$więty Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Jasiu, wielokrotnie przechadzając się pod skałkami
> oferowałem nie proszony swoje "bezcenne" rady.
> Nie zważałem ani na wiek ani płeć, bo górę brała
> moja belfersko- instruktorska natura
a czesto takze donosicielsko-kierownicza. To w przypadku sPOtkania niePOprawnych POlitycznie i niePOslusznych instruktorow.
PrzyPOmne najsmieszniejszy z wyczynow donosicielskich lobby instruktorskiego.
Jeden z filarow, jeden z najwazniejszych halabard Wojtusiowego palacu, Rafalek, zlapal w gestych krzakach POdlesickich Mlodego.
Na nielegalnym szkoleniu.
Niestety dzielny donosiciel nie zyslal POzadanego POklasku.
Szkolonym okazal sie prezes klubu Rafala. Byly prezes, ktory po wypadku wspinal sie malo.
A szczescie bylo tak blisko. Rafal zasiadal od wiekow, a to w Sadzie pezetowskim, a to w Komisji Rewizyjnej, ato jeszcze wyzej.
Byla szansa wielce slusznego POkarania Mlodego.