Panowie! Wyluzujcie i dajcie spokój. Taki błąd to nic wielkiego. Post został usunięty. Andrzej ma swoje duże zasługi i dokonania we wspinaczce i to nie podlega wątpliwości. Nie umniejszam tu dokonań innych. Młodzi, ci którzy go nie znają i ci dla których istnieje głównie fb chętnie dowiedzą się o tym i o tamtym, tym bardziej że zdjęć i różnych opracowań z dawnych lat wcale nie jest tak dużo.
W miejscach o których tu mowa oczywiście byłem. Stary obryw nad drogą Komarnickim załapałem na zdjęciu z 19 sierpnia 2001 r. Szedłem wówczas Złotą Drabiną i Niemiecką Drabiną a wyżej drogą Szczepańskich i drogą Stanisławskiego.
Obecnie jak wiadomo z relacji G.Folty część drogi Szczepańskich jest w innym stanie.