TomaszKa Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Admin Napisał(a):
> -------------------------------------------------------
> > łojant Napisał(a):
> >
> -------------------------------------------------------
> > > Radzę czytać ze zrozumieniem.To nie ja
> pierwszy
> > > napisałem o sukcesie sportowym. Sportowe to
> > było
> > > wejście na Manaslu w wykonaniu zespołu
> Kukuczki
> > > (Wojtek nie wszedł ale brał udział w
> wyprawie).
> > > Zdobywcom Manaslu oczywiście gratuję ale po
> co
> > > nadymac balon ?
> >
> > Sportowym nazywamy (od lat w kontekście
> > ośmiotysięczników) wejścia bez użycia tlenu z
> > butli, przymiotnik służy tylko do takiego
> > rozróżnienia i nie ma na celu absolutnie
> > dokonywania porównań z wejściami stricte
> > alpinistycznymi.
Co to są "wejścia stricte alpinistyczne" w himalaizmie? Konkretnie - proszę o przykłady. Komentowane wejście na Manaslu było takim wejściem, czy nie?
>
> Adminie
>
> Troche przesadnie upraszczasz.
> Jest duza roznica miedzy wejsciem beztlenowym na
> wysoki i niski osmiotysiecznik.
Nawet bardzo upraszcza! Jest ogromna różnica między wejściem nową drogą czy wariantem, a via normale, tudzież między wejście samodzielnym, a ze wsparciem HAPSów, nie mówiąc już o "stylu alpejskim". Rok temu w wywiadzie Sprocketa z Adamem Bieleckim na temat jego wejścia na GII "zachodnią ścianą" pojawiły się nomen omen iście "piramidalne" bzdury [
wspinanie.pl]. Po roku Michał Gurgul ma nadal problem z rozróżnieniem "droga/wariant" [
wspinanie.pl].
Łojant, Święty, TomaszKa - w Was cała nadzieja! Pomóżcie Redakcji w ogarnięciu tak podstawowych rzeczy. Zwłaszcza, że to Redakcja "najwiekszego w Polsce fachowego medium gorskiego" (zdaniem GG [
forum.wspinanie.pl] i nie tylko).