andrzej Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> $więty Napisał(a):
> -------------------------------------------------------
> > Moi przyjaciele, których zdania nie mogę
> > zignorować, wytłumaczyli mi, że moje
> > kpiarsko-ironiczne
> > podejście do ewakuacji śmigłowcem ze ściany
> > całkiem zdrowych ludzi może w przyszłości
> > skutkować teoretycznie możliwą konsekwencją,
> > że ktoś/kiedyś
> > nie wezwie pomocy w obawie przed obciachem.
> >
Ratownicze heli-taxi to niestety jeszcze nie najgorszy rodzaj obciachu dzisiejszej "nowej fali". Zdarzają się dużo bardziej kompromitujące. Na Słowacji w modzie są ucieczki Polaków z miejsca wypadku: [
www.facebook.com]
>
> Doskonale spuentowane: wspinając się w Tatrach,
> czy nawet uprawiając w nich turystykę wysokogórską
> nikt nie jest w stanie dać 100% gwarancji
> bezpieczeństwa. Najlepszym przykładem na to jest
> ostatni nieszczęśliwy wypadek szefa komisji
> bezpieczeństwa, który spadł z blokiem
> stanowiskowym, którego przez lata używały
> pokolenia wspinaczy.
Faktycznie, ostatnimi czasy Tatry mocno się "sypią". Ten wypadek był na Igle Milowki [
m.facebook.com]. Niedawno rozpadło sie nawet Kowadło na Kończystej [
tatromaniak.pl]. Jak byliście na niej z Antkiem to jeszcze było?
Pozdrawiam
T.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2019-09-25 06:07 przez FunThomas.