W terenie wysokogórskim nie jest możliwe zapewnienie komukolwiek 100% bezpieczeństwa,
a już zwłaszcza dziecku. Uważam, że razie wypadku współwinnym staje się rodzic/opiekun
bowiem dziecko nie jest w stanie ocenić zagrożeń na które jest narażone.
Warto przypomnieć sobie tragiczny wypadek sprzed kilku lat któremu uległ utalentowany
12.latek Tito Traversa, w pozornie całkiem bezpiecznych okolicznościach...