w zeszłym roku jak doszkalałem mojego brackiego pod Colodri na tamtejszych kamykach z autoratownictwa - konkretnie wyciągania partnera
metodą U lub flaszencugiem usłyszałem od prowadzących kurs obok, instruktor założył stan z dwóch punktów - samonastawny, cyt. " ale się tego nie uczcie, bo to już jest niepraktykowane i nie zalecane przez PZA" - ktoś może rozwinąć temat ? dlaczego ? i o co kaman ?