Rafał, bardzo chętnie i bez ironii. Choć pewnie znamy się z widzenia albo z doliny albo przynajmniej ze Snu. Jakby co pomieszkuję pod Wronią lub za Płetwą - zielony namiot. Jeśli jesteś tylko ciekaw (i znów bez ironii) chętnie przedstawię Ci opinię na temat obijania łatwych rys wraz z argumentacją. Co do dróg, Jarzębinkę teraz to tylko już żywcowanie mi pozostało. Oboje wiemy, że zrobienie trawersu tradowo to żaden wyczyn. Co do krytyki, III+ w najokazalszej części ściany, prawie równolegle do trawersu i w prostopadle do klasyków - musiałeś się z tym liczyć.