jerrygwizdek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Flo_ Napisał(a):
> i już raport Pustelnika zaczyna inaczej
> j brzmieć...
>
> Caly raport mozna sobie rozbic o kant dupy, skoro
> z zalozenia bylo, ze nie mozna bylo krytykowac
> zespolu Berbeki. Sprawa w gorach jest prosta jak
> cep- za swoje bezpieczenstwo jestes sam
> odpowiedzialny. Berbeka i Kowalski mogli zawrocic,
> gdy pierwszy zespol schodzil juz na dol. Podjeli
> inna decyzje, ktora okazala sie bladna.
Gdyby stan Tomka nie pogorszył się, co było trudne do przewidzenia, ale co jednak należało zakładać na etapie organizacji wyprawy, rozwój sytuacji byłby zupełnie inny. Z bazy świadkowie dostrzegli przecież światełko czołówki schodzącego Maćka B, który najprawdopodobniej czuwał przy Tomaszu K. aż do jego zgonu. Zespół zszedłby najprawdopodobniej bezpiecznie do bazy.