Właśnie przeczytałem opis wyprawy i może nie zdobyłbym się na komentarz, gdyby nie to, że wyprawa jest częścią PHZ.
Przypomnijmy sobie realia wyprawy z 1939 roku:
4 osoby w całkowitym składzie
Muzealny sprzęt jak na dzisiejsze czasy
Brak komunikacji
Znikoma wiedza o rejonie i specyfice działania na dużej wysokości
Powyższe czynniki powodowały, że od początku mojego wspinania, Czwórkę z Nanda Devi darzyłem niezwykłym szacunkiem, a ich dokonanie było dla mnie wskazaniem drogi w górach.
Oczywiście każdy może wspinać się jak chce, ale czytając zapowiedź wyprawy w 2019 roku, czuję że ktoś obraża ideę która stała za wielkim dokonaniem czterech wybitnych przedwojennych wspinaczy.
Czy PHZ chce propagować styl himalaizmu oblężniczego z pełną obsługą prasowo-historyczną, który zdaje się być potwarzą dla jednego z najwybitniejszych osiągnięć w historii polskiego wspinania?
Sorry za emocje, ale taka zapowiedź przekracza moją wytrzymałość...:)
Serdecznie pozdrawiam, życzę sukcesu, dobrej zabawy i szczęśliwego powrotu
[https://www.facebook.com/MarekRaganowicz/]