"Przejscia w Himalajach byly kulminacja stopniowego rozwoju, i zajelo to cale lata, zeby zdobyc na tyle doswiadczenia, zeby miec tego rodzaju sukcesy."
Dokladnie. Nie ma drogi na skroty .Nie mozna po prostu wstac z fotela odstawic piwo I postanowic ze od jutra będę himalaista.