Re: Ostatnia nadzieja białych

jerrygwizdek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> w tym jest pies pogrzebany. Wyprawa miala za cel
> wejscie na glowny wierzcholek Link Sar, a nie
> zrobienie nowej drogi na scianie i skonczeniu na
> kulminacji tej sciany. Sama nazwa Link Sar West
> pojawia sie dopero po powrocie z wyprawy.
> Poczatkowa informacja wyslana przez zespol mowila,
> ze Link Sar jest zdobyty. Po powrocie zaczelo sie
> robic zamieszanie i wtedy dopiero pojawila sie
> nazwa Link Sar West.
> Zarowno Howse jak i Swenson powiedzieli, ze takich
> turni, to sa tam dziesiatki. Zresta wystarczy
> popatrzec na fote i zobaczyc, ze na grani
> prowadzacej do glownego szczytu takich turni jest
> przynajmniej piec. W dodatku trudno sie pomylic ze
> znalezieniem glownego wierzcholka, gdyz jest to
> szpiczasta turnia, przewyzszajaca wszystko w
> masywie.

Sedno problemu, to czy i jak oni zmanipulowali przekaz a propos zachodniego wierzchołka?
Bo w AAJ sam Andy Houseman pisze jedynie, że zastanawiali się, czy można to uznać za wejście szczytowe i czy wierzchołek zasługuje na nazwanie jako "zachodni" całego masywu: "We’ve deliberated over whether we reached a separate summit, and therefore whether our route was a “success” or not. Jon felt the line had been completed: We had climbed the northwest face and continued to the summit that dominates the west side of the mountain. (The main summit sits atop the east side of the mountain.) On other large massifs (including K6) there are often separate summits, and on maps the western summit is designated Point 6,938m. Having been there, I too feel the west peak justifies being classified as a separate summit. Either way, summit or no summit, we had an amazing adventure getting to it and back" [publications.americanalpineclub.org]
Więc mieli wątpliwości i nie ukrywali ich. Natomiast z tego co podajesz jasno wynika, że nazewnicze wyróżnienie tego podrzędnego wierzchołka było od początku dyskusyjne a nawet stało się kontrowersyjne. Mimo wszystko to jest chyba nieporównywalne z Eskimosami czy Malanphulan, gdzie zainteresowani poszli do końca w zaparte.