Andrzej, roznica miedzy GiV a Link Sar jest podstawowa- Links Sar jako wierzcholek nie ma wejscia i pozostaje jednym z najwyzszych, niezdobytych szczytow. GiV mial juz sam glowny wierzchilek zdobyty. Odleglosc miedzy wierzcholkami GIV to zaledwie 150m, oba maja roznice poziomow tylko pare metrow.
Griffith wyszedl na zwornik grani kolo poltora kilometra od NIEZDOBYTEGO szczytu, nie tylko prawie polotora kmw poziomie, ale ponad 200m w pionie. Nazwa Link Sar West nie pojawia sie na mapie do 2015 roku. Zalaczam Ci jeszcze raz fote pokazujaca, gdzie jest wierzcholek Link Sar, i "Link Sar West) z linia przejscia [
aac-publications.s3.amazonaws.com].
Link Sar West to nazwa wymyslona, nie pojawiajaca sie na mapach do 2015. Opinia n/t tego przejscia nie jest moja. To opninie jasno sprecyzowal Steve Howse oraz Steve Swenson- obaj probowali wejsc na Link Sar.
Pisalem, ze sianie popeliny, to zjawisko nie tylkon w polskim srodowisku, gdzie zamienia sie porazke w sukces, wiec nie ma co wskazywac palcem na Bieleckiego, ze on taki fe. To jest coraz czestsze zjawisko ogolne.
Z przejsciem Griffith/Houseman analogia, ktora ludzie najlepiej by zrozumieli jest taka: idzie facet na 50m droge sportowa o nazwie "Popelina". Na 38 metrze jest i 4 stipty pod stanem jest ruch, na ktorym nie moze dygnac. Zjezdza 4 spity pod stanem, nadaje nowa nazwe drogi "Popelina Short", ale wszedzie oglasza, ze jest zdobywca drogi "Popelina".
"Cough cough, excuse me while I wipe the spray off my face" Will Gadd