Ja bym się kierował jednak zdrowym rozsądkiem - samo wspinanie sportowe jest przecież kompromisem pomiędzy bezpieczeństwem a trudnościami drogi. A obicie (rozmieszczenie wpinek) na drogach jest przedmiotem niekończących się dyskusji. Zasadniczo uważam, że jeżeli konieczne jest wpinanie pierwszej bezpiecznej, to ekiper się nie spisał. Ale nie ma reguły, czasem są obiektywne przyczyny dla których nie da się normalnie obić początku drogi. Tylko, że na tym filmiku to raczej wygląda, że po prostu jest trudno, a z wpinkami byłoby jeszcze trudniej;)
Całkiem sensownie te i inne dylematy rozpisane sa w tabelce na 8a.nu: [
www.8a.nu]
pzdr
jodlosz