Zawsze mnie intrygowalo, dlaczego ludzie wybieraja aklimatyzacje w innym rejonie niz w rejonie glownego celu. Jednym z glowych cznnikow wplywajacych na sukces wspinbaczki jest wybranie dobrego okna pogodowego. Himalaje czy Karakorum to nie Tatry czy Alpy i pogods oraz warunki moga sie roznic diametralnie w roznych dolinach i rejonach. Moze sie diametralnie roznic nawet w zaleznosci od kierunku wystawy. Aklimatyzacja w rejonie glownego celu pozawala zrobic dlugoterminowe obserwacje na temat warunkow i pogody oraz cykow pogodowych. Do tego dochodzi dodatkowy koszt dzialania w kilku rejonch (transport, baza itp).
PS powodzenia i bezpiecznego powrotu.
"Cough cough, excuse me while I wipe the spray off my face" Will Gadd
