Myślę, że w przypadku "intuicji i podświadomości" jest bardzo podobnie, jak w innych sytuacjach życiowych. Ktoś kiedyś powiedział: "siebie okłamujemy w miarę potrzeb, innych tylko w miarę możliwości". Idąc na szczyt jest ryzyko wpadnięcia we własne sidła okłamywania się w miarę potrzeb.