Kurcze... Jesteście niesamowici... BARDZO WAM DZIĘKUJĘ za wszytsko co piszecie! bałem się, że mnie zjedziecie że jestem leszczem albo coś takiego;) teraz po tym wszystkim jestem bardzo podbudowany. Zrobię tak jak piszecie! będę się oswajał z każdym wejściem. Będę brał bloki, i siadał swobodnie w uprzęży, i szedł wyżej.
Jeszcze raz, bardzo dziękuję bo to tylko uświadami mi, jak wspaniali ludzie się wspinają:) jutro jadę na ściankę, będę robił tak jak radzicie. Już czuję, że będzie lepiej, bo jeśli wiem że nie jestem całkowicie jedyną osobą, która ma takie myśli na początku swojej drogi wspinaczkowej, to już mi wiele daje.
Pozdrawiam Was i życzę Wam powodzenia w życiu i wspinaniu!
Te wpisy dały mi więcej, niż możecie sobie wyobrazić. Jesteście WIELCY!
Będę zaglądał na forum, i dam Wam znać za jakiś czas, jak już będzie lepiej, a wiem że będzie skoro u Was też po jakimś czasie przyzwyczajenie zrobiło swoje:)
Dziękuję!