Re: Pytanie do wyznawców TRAD

Nie mam na celu żadnej dyskredytacji (tym bardziej dyskryminacji) tego wyczynu, jest to kosmos na który pewnie nikt prócz Honnolda by się nie zdecydował. Raczej jest to wskazanie błędu logicznego, naszych wielkich miłośników stylu TRAD, którzy twierdzą iż drogi obitej nie da się zrobić w tym stylu, a do solo już się nikt nie czepia. Jak dla mnie nie chcesz to się nie wpinaj, nie chcesz to się nie łap, twój wybór, a nie dorabianie teorii o poprawie warunków psychicznych w czasie przejścia. Jeśli takie warunki poprawia żelastwo w czasie wspinania na własnej, tym bardziej poprawia w trakcie solówki.