Bardzo dobre pytanie, dotyczące realnych problemów związanych ze stylem przejścia. Też mi się nasunęło w czasie seansu;)
Podobnie jak, we wspinaniu sportowym, tradowym, także i we wspinaniu free solo (na żywca) styl ma znaczenie. Przejście Alexa oczywiście kosmiczne, co nie oznacza że nie można o nim dyskutować. Powiem więcej - tym bardziej należy dyskutować (podobnie jak o topowych przejściach trad, czy os/rp we wspinaniu sportowym).
Żeby od razu ustawić dyskusję, zadam pytanie pomocnicze - a co jeżeli tego haka by nie było? (to nie był tylko hak, tylko hak z pętlą - co oczywiście prowadzi do pytania, skąd ta pętla się tam wzięła;)
Porównanie z tradem jest też jak najbardziej na miejscu - bo tu chodzi w dużym stopniu o aspekt psychiczny (we free solo to już w ogóle). Wspinanie na własnej obok ringów porównałbym do solowania z uprzeżą i wpiętym do niej ekspresem. A złapanie się pętli przez Alexa - do sytuacji, w której tradowiec walczy wysoko nad słabym przelotem i ratując się przed ciężkim lotem dopina się do spita (z którego pierwotnie nie zamierzał korzystać).
"Idealne" free solo powinno być "one way ticket". Wszystkie sytuacje, które zmieniają tę zero-jedynkową sytuację obniżają styl - zarówno jeżeli chodzi o dodatkowy sprzęt osobisty (np uprząż z fifką), "ułatwienia" w ścianie (hak z pętla na Freeblaście), jak i pomoc z zewnątrz (wiszący obok kamerzysta,który będzie w stanie rzucić linę).
Podobnie jak idealne przejście tradowe to powinno być zakładanie wszystkich przelotów na prowadzeniu, z wykorzystaniem jedynie naturalnej asekuracji. Założone wcześniej przeloty (lub ich część), możliwość skorzystania ze stałych punktów (spity, ringi, haki), zastosowanie tricków (np. osadzenie wysoko przelotu na usztywnionej tyczce:), zostawienie depozytu sprzętowego na półce w połowie drogi - wszystko to (i wiele innych tradowych "oszustw") obniża styl.
Jeszcze raz - ww. uwagi w żadnym wypadku nie deprecjonują przejścia Alexa (ani przejść na własnej obok rządka ringów - chociaż to jednak inny kaliber "uchybienia"); raczej pokazują, że nie było to idealne "free-solo":)
pzdr
jodlosz