A mi się to 'podoba': "Trzymam kciuki, żeby nie było żadnych przykrych incydentów, ale jeśli chodzi o sportowy aspekt, wolałbym oczywiście, by szczyt nie został zdobyty – kończy Tomala."
Typowe polskie dziadostwo niczym w kawale:
Przychodzi szatan do Kowalskiego i mówi:
-Twój sąsiad ma 20 krów i 10 hektarów pola. Co byś powiedział jak bym dał Ci 50 krów i 30 hektarów? Nie chciałbyś mieć więcej od niego i być największym Panem na okolicy?
-Wiesz co bym chciał?
-Co?
-Żeby pole mu zalało, a krowy pozdychały!!