Dzień dobry! W górach nie miałam dostępu do internetu, tak więc dopiero teraz (po dotarciu do Katmandu) przeczytałam ten wpis. Chciałam tylko wyjaśnić koledze podpisującym się jako "Waldek123" że nie robiłam żadnej zbiórki na Polak Potrafi ani na innych portalach społecznościowych. Owszem, robiłam zbiórkę na fb, ale nie dla siebie, lecz zbierając pieniądze na pionizator niezbędny mojej podopiecznej z Hospicjum dla Dzieci. Co do pieniędzy na wyprawę, nie korzystałam też z żadnych dofinansowań. Cyli ani od PZA, ani od PHZtu, ani z jakiegokolwiek innego źródła "od podatników" - nic takiego nie miałam.