szczepan2 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> > blad to najwyzej "dopowiedzenia"
> > informowanego, np. "glosy z tylu glowy" :)
>
> Całe odczytywanie języka potocznego jest "głosami
> z tyłu głowy"!
ale mozna bardziej albo mniej wtopic. moim zdaniem sugerujac, ze niescislosc
to wprowadzanie w blad -- wtopiles prawie totalnie, ale to nic obiektywnego.
tylko moja opinia.
> > ze co?...
>
> że jeśli punk "wokół którego oscylują dane" nie mu
> si być pomiędzy którymiś z nich, to może mieć dowo
> lną wartość w omawianym przypadku tak 9c, jak 8a i
> 5b
ale ja niczego takiego nie sugerowalem...
> > a z prawa reka w kieszeni.
>
> ale, ale - o tym "scentrowanym na 9b" nie mamy na
> jmniejszych danych, że było coś powyżej 9b
no to dopisz sobie, ze 9b to kres gorny. albo dopowiedz z tylu glowy.
> > > e wokół" nie niesie żadnej informacji.
> >
> > nie rozumiem takiego "rozumienia"
>
> Proste - jakie zakładasz ograniczenia (o ile zakła
> dasz jakieś ograniczenie) na to "wokół jakiej wart
> ości oscylują dane", jeśli powiedźmy wszystkie dan
> e są z przedziału a do b?
bez wzgledu na to, czy [a,b] jest juz najmniejszym przedzialem zawierajacym dane, wynik
przy duzej liczbie danych bedzie przyblizany przez srednia, z bledem przyblizanym wariancja.
przy mniejszej (albo w sytuacji, gdy wiemy, ze nie bedzie to rozklad normalny) -- nie wiem,
za cienki jestem.
fizyka, ktory by powiedzial, ze wynik oscyluje wokol sredniej z amplituda 3 odchylenia
standardowe -- scigalbym z urzedu i dalbym piatke bez prokuratora. a w jezyku potocznym
-- sam napisales, ze "glosy z tylu glowy", wiec wolnoamerykanka. i chyba sam przyznales,
ze czepiasz sie malo sensownie?