Kulego , to nie jest paranoja . Kurs prawa jazdy nie czyni nikogo kierowcą . Podobnie kurs wspinaczkowy nie robi z Ciebie wspinacza . I w jednym , i w drugim przypadku konieczna jest codzienna (częsta ) praktyka .Trzymając się analogii:
Młody łeb który nauczy się naciskać pedały i kręcić kierownicą , po chwili jest przekonany że jest wytrawnym kierowcą.
Hmm... otóż nie jest - głównie jest zagrożeniem dla siebie ( to @#$%& - każdy ma prawo zabić się na własne życzenie ) ,
oraz przede wszystkim dla wszystkich dookoła .
Wspinanie z różnych przyczyn jest już sportem masowym . Przecinające się liny , fruwające ekspresy , fruwający wspinacze wylatujące klamy i stopnie ( ludzie na dole!) , mnóstwo operacji sprzętowych , bezsensowne darcie ryja , dziesiątki komend(która do kogo?). . - to już nie są wyjątkowe sytuacje w popularnych miejscówkach, że nie wspomnę o hali.
Reasumując - dobrze jest znać "przepisy ruchu" , oraz mieć przynajmniej przegadane nietypowe sytuacje.
Może cię tego nauczyć ( w zarysie) ktoś doświadczony - ale pokazujący to na żywo ! .Jeśli kogoś takiego nie masz ...
To... Idź na kurs . Serio .
Pozdrawiam G. Nitka
P.S
Zapewniam Cię - świadomość że kierowcy w mijających samochodach , nauczyli się jeździć z internetu,
doprowadziłaby do utraty zmysłów , a przynajmniej do ciężkiej nerwicy. To Nasze Wspólne Bezpieczeństwo.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2018-08-28 19:53 przez gugi641.