Jak dla mnie najbezpieczniejsza opcją w tym konkretnym przypadku, przy likwidowaniu wędki z niezakręcanego karabinka stanowiskowego i ekspresa byłoby: tak jak napisałeś lina wpięta w jeden przelot/ekspres poniżej stanu + dodatkowe auto wpięte w stan. Wtedy w razie czego jest się na aucie. A i dodatkowo jest się asekurowanym przez partnera.
Lina wpięta w przynajmniej jeden ostatni przelot pod stanem powinna być dodatkowym wymogiem bezpiecznej wędki.
Przyznam, że zdarzyło mi się wędzić wyłącznie z karabinków, ekspresów wpiętych w sam stan. Ale takie wypadki dają do myślenia i rewidowania nawyków.