aktualnie też mam strzelony palec serdeczny tyle że w prawej ręce i po prostu wiem że nie da się zdiagnozować przez internet. Może to być coś z stawem, troczkiem a może nawet pęknięta kość jak miał jeden z moich kolegów.
Każdego organizm się zachowuje inaczej i ja np. mam palca spuchniętego już prawie 2 miesiące a mam lekko naderwany troczek a inne osoby nie mają w ogolę opuchlizny przy podobnym urazie.
Tak więc nie ma co gdybać nad tym czy ktoś miał podobna kontuzje, tylko iść do specjalisty który to sprawdzi i zaleci rehabilitacje by wrócić jak najszybciej do sprawności.