Ladnie napisales to ostatnie zdanie, ale jest tu pewna sprzecznosc - na to zeby "kochac gory" trzeba dalej zyc. Wspinaczki wysokogorskie nie musza konczyc sie tragicznie. To "zabieranie" o ktorym piszesz ma zawsze swoja przyczyne. Chodzi o to, aby cieszyc sie tymi gorami jak najdluzej a nie oddawac sie w "ofierze", bo tak musi byc.
ALWAYS KNOW YOUR LIMITS!