Statystyka statystyką. Przefiltrować ja należy przez ilość wypraw i potencjał wyprawowy. Proste obliczenia najłatwiej wykonać na podst danych z ośmiotysięczników bo te dane są najłatwiej dostępne. na szybko wyłączając Nepalczykow którzy są tam w pracy i zginęło ich najwiecej to Japonczycy ponieśli chyba najcięższe straty bo stracili na samych 8000 prawie 90 osób. Brytyjczycy - 32 . Niemcy - 51. USA 48. Chińczycy 20 osób. Polska - 33 osoby. Każdy sam wyciągnie wnioski bo liczby to tylko liczby. Wg mnie nie wypadamy jakoś szczególnie tragicznie, ale w góry wyszliśmy późno a statystyki zawyżane są przez wczesne wyprawy jak niemiecka Merkla