Uratowano Elizabeth Revol, dlaczego nie ma informacji co sie stalo tam na górze ? Dlaczego ludzie zbierają kasę dla rodziny Tomka, zamiast na ekipe, ktora chociazby by potwierdzila ze Tomek nie zyje i sprowadziła by ciało do PL? Czy ludzie wolą już wieżyć że Tomek nie żyje, niż probować dalej ?
Wszelkie ekipy ratujące jakie znam działają do końca, przykładem są np., górnicy, strażacy i etc. Każda taka ekipa ryzykuje swoim życiem, ale walczą do końca, nie słyszałem aby kiedyś zostawili gruzowisko, lub górników bez ich znalezienia i upewnienia się że znaleziono wszystkich.
W świecie himalaistów jest inaczej ? nie można już zebrać większej ekipy i wrócić chociażby po ciało Tomasza? przecież środki na to pewnie zostały już dawno zebrane.... a może jest tak, ze nie uważacie Tomka "za swojego"? nawet jeżeli jest "Obcy" nie zmienia to faktu ze jest człowiekiem.... sam nie wiem co mam o tym myśleć, nie jestem górskim spinaczem, ale wiem jedno.... próbowałbym mimo wszystko, zapytacie dlaczego ??? powód prosty... bo nie ratując wszystkich tracimy własne człowieczeństwo !!!