Zwracam się do Szanownych Administratorów
Ostatnia moja dyskusja z adminem Sprocketem pokazuje, iż najwyższa pora, aby administratorzy doprecyzowali zasady dyskusji na forum, pod którymi podpisał się Wojciech Słowakiewicz. W szczególności wypadałoby rozszerzyć wstępny wymóg:
"wpisy zawierające ZARZUTY, OSKARŻENIA wobec innych osób muszą być od tej pory podpisane imieniem i nazwiskiem" [
wspinanie.pl]
W niniejszym wątku Admin Sprocket usiłując nakłonić mnie do ujawnienia tożsamości, stwierdził: "Anonimy na forum zwykle zadają PYTANIA. Tak, tak PRZYPUSZCZENIA też należą do ich domeny. Nie zaufam anonimowi" [
wspinanie.pl]
A ja nie zaufam moderatorowi, który toleruje, a wręcz usprawiedliwia wypowiedzi naruszające dobre obyczaje, jak to miało miejsce w przypadku pierwszego posta w tym wątku PANI Katarzyny vel Beaty Słamy [
wspinanie.pl]. Uzasadniłem już dlaczego [
wspinanie.pl].
Sprocket pisze, że jest to u niego "chroniczna już awersja do anonimów" [
wspinanie.pl]. Zatem dla niego "niewygodne" pytania lub przypuszczenia wysuwane przez anonimowych userów w "poważnej" sprawie z założenia świadczą o braku odwagi cywilnej. Nie waha się przy tym posuwać do obraźliwych insynuacji wobec anonimowych użytkowników - cytuję:
"Ja mówię o obyczaju, kulturze osobistej, szacunku, odwadze cywilnej etc. I tu mnie nie przekonasz - KAŻDY kto wypowiada się w poważnych sprawach na naszym forum chowając się za anonimowym nickiem to TCHÓRZ". [
wspinanie.pl]. Na moje pytanie: To są według Ciebie "tchórze"? [
wspinanie.pl] - odpowiedział: "Jeśli podejmują się ważnych tematów i chowają się za anonimowymi nickami to tak, są w dużej mierze TCHÓRZAMI". [
wspinanie.pl]
Nie wiem, jak dla innych - mniej lub bardziej - anonimowych kolegów na tym forum, ale dla mnie jest to obraźliwe. Przy pojawieniu się istotnych wątpliwości, czy niejednoznaczności w moich wypowiedziach na tym forum ZAWSZE je korygowałem, i to dziękując za wskazanie tego. Tak postąpiłem m.in. wobec Sprocketa w wątku Główna Grań Tatr dla Grześka [
wspinanie.pl] i [
wspinanie.pl].
Skoro Sprocket twierdzi, że "Forum miało wielu anonimowych ekspertów i erudytów [...] - zawsze (zaryzykuje tę tezę) ich rozważania, dywagacje etc. prowadziły w złym kierunku (naprawdę złym)" [
wspinanie.pl] - to niech ich wymieni z nicków, linkując wypowiedzi w "poważnych" sprawach. Jeżeli zostałem zaszeregowany do grupy tych "złych" anonimów, to chciałbym wiedzieć w jakim "towarzystwie" się znalazłem? O ile pamiętam, na tym forum "błysnął" jeszcze jeden "ekspert-erudyta", ale okazał się ekspertem TRZYDNIOWYM. Czyżby i on był dla Sprocketa "anonimowy"?! Oj, niedobrze z pamięcią admina, niedobrze...
Jak do powyższego mają się zasady dyskusji nakazujące "przestrzeganie [...] norm społecznych i dobrych obyczajów", pod którymi podpisał się Wojciech Słowakiewicz? - cytuję:
"WSZYSTKIM uczestnikom forów przypominamy, że obowiązuje przestrzeganie polskiego prawa, norm społecznych i dobrych obyczajów, co oznacza m.in., że NIE WOLNO zamieszczać treści:
- nawołujących do agresji, obraźliwych lub agresywnych w stosunku do rozmówców lub osób trzecich;
- obrażających inne narodowości, religie, rasy ludzkie;
- obrażających użytkowników forum i inne osoby; zawierających niesprawdzone zarzuty wobec innych osób". [
wspinanie.pl]
Nie spodziewam się, że administratorzy tego forum zdobędą się na minimum cywilnej odwagi, aby przyznać się publicznie do wybiórczego stosowania się do powyższych zasad. Wypadałoby to jednak WYRAŹNIE zaznaczyć! Żeby wszyscy wchodzący na to forum mieli świadomość, że gdy będą chcieli zachować anonimowość mogą zostać pomówieni przez admina Sprocketa o tchórzostwo i postponowani przez innych userów, bez jakiejkolwiek reakcji ze strony administratorów tego forum.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2018-02-10 20:04 przez FunThomas.