jerrygwizdek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Zaczalem ta rozmowe o stylu grubo przed wypadkiem
> Tomka. Moje pytanie bylo skierowane bardziej do re
> dakcji niz do zespolu. Chodzi mi o to ze czesto si
> e przytrafia szanownej redakcji tego portalu dawac
> tu wiadomosci bez sprawdzenia. Uwazam, ze zamiast
> pisac wszystko i od razu, w wielu wypadkach naleza
> loby poczekac pare dni i poczekac na klaryfikacje
> detali.
> Ogolnie pisanie wiadomosci na podstawie nieklarown
> ych sms-ow pomogloby uniknac wielu niepotrzebnych
> starc na forum. Mysle, ze pisanie wszystkiego co s
> lina na jezyk przyniesie, bez sprawdzenia faktow i
> czesto na podstawie niepelnych i niedokladnych inf
> ormacji nie jest najlepszym sposobem informowania
> ludzi.
Jerry uwielbiasz generalizować. Twoje prawo.
Zatem jeszcze raz:
Informacja pochodziła z wypowiedzi Tomka, zamieszczonej na zrzutka.pl, gdzie wyraźnie napisał:
" Chcemy działać w stylu alpejskim, bez poręczowania, bez tlenu, na lekko. "
Tam nie ma już tego tekstu bo zmienili. Ale cytowaliśmy go tutaj:
[wspinanie.pl]
jest też na międzynarodowej zrzucie:
[www.leetchi.com]
choć trochę inaczej, napisał tutaj też, że w stylu alpejskim.
Generalnie Eli i Tomek działali na Nandze w stylu zbliżonym do alpejskiego, nie tylko na tej wyprawie. Jak było dokładnie dowiemy się pewnie niedługo od Eli.
---------
Jeśli chodzi o ostateczną ocenę stylu czekamy na więcej informacji od Eli.