Andrzeju - jak slusznie napisal kolega Lion jestes akurat w tej kwestii " w mylnym bledzie" - w Tatrach Polskich od czasu wypadku pod Rysami komunikat lawinowy jest tworzony ok godz 17-18 dnia poprzedniego - oczywiscie moze byc aktualizowany nastepnego dnia rano ale nie zdarza sie to czesto... Natomiast na Slowacji jak na razie SLP HZS komunikat wydaje w godzinach o ktorych piszesz i to faktycznie jest problem - wynika to z innego niz u nas trybu pracy kolegow z HZS ale z tego co wiem oni bardzo powaznie mysla zeby to zmienic....
Natomiast zgodnie z obowiazujacymi u nas przepisami prawnymi za DYSTRYBUCJE komunikatu lawinowego odpowiedzialny jest gospodarz terenu czyli w wypadku Tatr Polskich - TPN... I tu sa faktycznie problemy - tyle ze : kiedys w schroniskach byly tablice obslugiwane przez TOPR i nas czyli IMGW na ktorych recznie zmieniano stopien ( taka tablica do dzis jest w Morskim Oku) potem zostaly zastapione przez tablice elektroniczne majace wiele zalet ( mozliwosc latwej i szybkiej zmiany CALEGO komunikatu a nie tylko cyferki) ale tez pewne wady zwiazane z problemami technologicznymi (np wczoraj na Hali caly dzien na tablicy wyswietlaly sie tylko bledy Windowsa...) Ta dyskusja troche zahacza o problemy ksiazek wyjsc/ ESRu - oczywiscie poza kwestia ideologiczno- spiskowa :-) - czyli z jednej strony mamy XXI wiek i technologia ulatwia zycie ale z drugiej strony ta sama technologia rozleniwia i sprawia ze ludzie oczekuja ze wszystko dostana na tacy - a jak nie dostana to sa bezradni jak dzieci we mgle... I dlatego nadal funkcjonuja oba rozwiazania ze wszystkimi wadami jednego i drugiego...
Ale to nie jest problem tylko Tatr - ja tez w Alpach bywam i nie tylko turystycznie ale tez na spotkaniach sluzb lawinowych i wiem ze oni maja podobne problemy i tez caly czas balansuja miedzy tradycja a nowoczesnoscia z powodow jak wyzej...
Dla jasnosci - ja nie usprawiedliwiam TPNu bo mnie tez fakt ze czasami ten stopien nie jest zmieniany na czas denerwuje, ale jednak pamietajac dawne czasy ( i to z okresu ponad 20 lat sporo...:-) uwazam ze jak ktos chce to nie ma problemu z dostepem do komunikatu, wbrew pozorom z zasiegiem w polskich Tatrach nie jest tak zle - to akurat mam sprawdzone dosc dokladnie... Na Slowacji bywa gorzej ale tu o sytuacji u nas dyskutujemy...
Osobna sprawa jest czy ktos chce szukac - tyle ze wtedy ta informacja i tak jest wg mnie malo przydatna bo sama cyferka niewiele mu da - no chyba ze mylne przekonanie ze jak dwojka to bezpiecznie a jak trojka to juz nie....
Tyle w temacie.. :-)
pzdrw
T