jerrygwizdek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Ogolnie w jezyku powrzechnie uzywanym slowo "dirtb
> g" ma raczej znaczenie pejoratywne. Nawet wsrod ws
> pinaczy nie jest to takie jednoznacznie pozytywne
> okreslenie. Byly nawet dosc oficjalne wypowiedzi l
> udzi, ktorzy uwazali, ze ten tytul jest dosc obraz
> liwy w stosunku do Freda.
Są też pewnie tacy amerykanie, którzy uważają, iż nazwanie Obamy "czarnym" też może mu urągać (bo on taki białawy).
A tak na serio - jak odbierają np. takiego Honnolda? Czy starcił w oczach klasy średniej zostając dirtbagiem?
p.s. W obecnych czasach pewnie gros wspinaczy nie wyobraża sobie egzystencji bez codziennego prysznica, a co dopiero bez domu. Głównie panelowo/weekendowi ale... takich teraz większość.
Pozdrawiam
Marek