Powtarzam raz jeszcze:
Zarówno parkowanie jak i wspinanie w Rożnowie obarczone jest jedna przypadłością, nikomu to nie przeszkadza jeśli są 2 -3 auta i 4- 6 wspinaczy. Niestety obecnie bywają dni że jest to 20-30 samochodów i proporcjonalnie wspinaczy, po 30 latach wspinania w jako takiej symbiozie z miejscowymi zaczynam czuć się wrogość, chyba jednak trochę uzasadnioną. Chcemy jako miejscowe środowisko doprowadzić do postawienia znaków "zakaz zatrzymywania", zanim całą ta sytuacja doprowadzi do poważnego wypadku drogowego.
Kolarz, kurs ekiperski był w Rożnowie, a nie w Tropiu, w Rożnowie ekipa z Tropia nie wbiła jednego przelotu. Dlatego wspinanie jest dużo bardziej przyjazne i nie wymaga "dużych jaj" jak to czasami w piaskach bywa.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2017-10-30 10:10 przez Jacek Jurkowski.