Wg mnie sam dół jest za VI.2 (kilkuruchowy bulderek w pionie), ale drogę robiłem trochę na mokro. Górę szedłem bez wydumanych ograniczników, których raczej na tej drodze nie ma. Te wymycia są w zasięgu ręki, więc nie wiem jaki jest sens ograniczania się w ten sposób.