Niestety, ale nie mogę się zgodzić. Sam fakt posiadania sprzętu jest asekuracją, jeśli go nie potrzebujesz to go nie bierz - jeśli bierzesz to nie będzie bez asekuracji. Np mając na sobie uprząż i lążę możesz w dowolnym momencie zawisnac w przełocie i choćby się uspokoić, odpocząć czy czekać na pomoc. Przy prawdziwym żywcu, czyli bez sprzetu, nie ma takiej możliwości, to chyba proste?