06 sie 2017 - 20:20:56
|
Zarejestrowany: 23 lat temu
Posty: 3 675 |
|
Lukasz_ Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> A może Andrzeju po prostu sportowcy są inaczej pos
> trzegani ? Jak mają na koncie dużo "cyfr" to i gra
> ń zachwyci obserwatorów. Grzesiek nie ma "cyfr" to
> i fanów mniej.
> Nie mniej Twoje przejście doceniam tak samo jak Gr
> ześka. Oczywiście po za medialnością :-)
Cyfra w przypadku GGT ma najmniejsze znaczenie, choć niewielu to pojmuje. Podejrzewam, że niektóre uskoki robiłem trudniejszymi wariantami wejściowymi, natomiast Grzesiek miał od dawna zapatentowane wiele zejść, którymi w czasie mojego przejścia nie zdecydowałbym się schodzić, bo ich nie znałem. Ciekaw jestem jak rozwiązał kilka ważnych zejść/zjazdów. Jednak samo bycie na wszystkich nazwanych szczytach gwarantuje duże wyzwanie. Jak widać moje przejście było jakimś tam zalążkiem, czas nie zna pustki - ktoś to w końcu przejdzie w sposób idealny. Przejście Grześka na pewno jest krokiem naprzód.
AM
Nie możesz pisać w tym wątku ponieważ został on zamknięty