Cześć,
czy ma ktoś doświadczenie z leczeniem urazów typo wspin. jak np. zapalenie pochewki ścięgna , palca strzelającego osoczem bogatopytkowym? Jakie ewentualne rezultaty? W internecie ciężko coś znaleźć w kontekście dłoni. Pytam ze względu na problem, który mnie dotyczy. Poniżej cała historia, sumarycznie akcja trwa od ok. 1.5 roku.
Ostatniego usg, problem dotyczy palca środkowego lewej dłoni:
"Zmiany zwyrodnieniowe ścięgien zginaczy palca III w strefie II III i IV Verdena - pasma włókniste w wewnętrznej strukturze ścięgna, mikro naderwania wewnętrzne i ogniskowe pogrubienie ścięgna. Ciągłość ścięgna zachowana. Zmiany zwyrodnieniowe aparatu stabililzującego ścięgna zginaczy palca II bez uszkodzeń o typie przerwania ciągłości.
Pogrubienie pochewki ścięgna zginacza palca III do 1 mm z obniżeniem echo.
Prawidłowa ilość płynu w stawach PIP i DIP.
Płytki dłoniowe bez uszkodzeń.
Zarysy kostne równe.
Błona maziowa w stawach PIP oraz DIP oraz pochewki bez przerostu o typie REA"
Dotychczasowe leczenie:
1. Wszystko zaczęło się od pogrubienia pochewki o długości ok 8,5 mm w okolicy więzadła obrączkowego A4, otrzymałem zastrzyk sterydowy -> Częściowa poprawa -> kolejny zastrzyk po ok 1-2 miesiącach -> poprawa.
2. Wspinanie przez ok 4-5 miesięcy - bez kłopotów
3. Ból w innym miejscu u podstawy palca środkowego-> pogrubienie i obniżenie echo. pochewki ścięgna na wysokości więzadła A2 -> Fizjoterapia z jonoforezą z dikoflenakiem w ampułce -> brak poprawy -> zastrzyk - z rezultatem częściowej poprawy -> kolejny zastrzyk -> częściowa poprawa.
4. Konsultacja z lekarzem nr 2 - chirurgiem zajmujący się przede wszystkim kończyną górną z doświadczeniem w leczeniu urazów wspinaczkowych -> Zalecenie przerwy 3 -4 miesięcznej i w razie dalszego problemu powrót z usg w celu rozważenia operacji.
5. Jako, że odczuwalne dalsze problemy z palcem -> USG nr 1 u lekarza nr 3 - kompletna pomyłka -> stwierdzenie, że jestem zdrowy -> trening na którym ewidentnie odczuwalny jest bół
6 . USG nr 2 - u lekarza nr 4> opis u góry -> zaproponowano mi podanie PRP - osocza wysokopłytkowego. Lekarz twierdzi, że operacja nie jest dobrym rozwiązaniem, a PRP jest w bardzo dobre. Jeden lub dwa zabiegi i można oczekiwać naprawdę dobrych rezultatów. (Dla mnie to podejrzane trochę)
7. Konsultacja z lekarzem nr 2 - chirurgiem. Stwierdza, że PRP daje b. dobre rezultaty w niektórych urazach. Nie ma badań dot. mojego przypadku ze względu na popularność. Ze swojego doświadczenia sugeruje, że nie należy oczekiwać specjalnie dobrych rezultatów ze względu na trudność podania większej ilości płytek w chore miejsce. "Zalecenie" stosowania maści przeciwzapalnych itp. Operacja możliwa ze względu na wyczerpanie konwencjonalnych metod.
Mam teraz dylemat, czy próbować coś z tym osoczem bogato płytkowym z nadzieją, że zadziała. Czy decydować się raczej na zabieg. Ktoś jakieś doświadczenia może ma?
Sorry za długość ale krócej się chyba nie dało.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2017-06-29 20:00 przez kolegaSpinacz.