A rzeczywiście, robi się off-topic.
Możemy kontynuować dyskusję na priv, zwłaszcza w kontekście czy aby rzeczywiście "w sposób dość nieelegancki obraziłem wielu ludzi".
Tak "w podtekście" - nikomu nie odbieram jego praw, ale i nie godzę się na zabieranie mi praw moich.