Taka drobna uwaga, Polak złamał jakieś lokalne przepisy to fakt i niech ponosi za to odpowiedzialność, natomiast zastosowanie ODPOWIEDZIALNOŚCI ZBIOROWEJ wobec WSZYSTKICH himalaistów świadczy o zdziczeniu prawnym osób i instytucji podejmujących taką decyzję. Winno to skutkować natychmiastowym zawieszeniem Chinese Mountaineering Association we wszelkich międzynarodowych gremiach.
Jerry, twój znajomy niech się zajmuje wspinaniem a nie stawianiem ludzi przed sądami. On niewiele odbiega poziomem umysłowym od tych, którzy wydali ten zakaz. Niech sobie poczyta o zasadzie - Ne bis in idem.
Prezes PZA powinien w tej sprawie przespacerować się do MSZ-tu i chińskiej ambasady.
Pozdrawiam
władekv