Ciekawe czy Nepal tez taki straszny, bo w Nepalu tez nie wykupil pozwolenia.
Afera na calego, kompletna zenada. Romawialem ze znajomym na ten temat ze znajomym, ktory jest laureatem Piolt D'Or i wszedl na Everest (bez tlenu, solo Pn Grania), wiec wie o czym mowi. Powiedzial, ze gosciu "wysral sie na cale srodowisko" ("tooka dump on whole climbing community"). Ta sprawa zdecydowanie powinna trafic do sadu kolezenskiego.
"Cough cough, excuse me while I wipe the spray off my face" Will Gadd